Kryminały, thrillery… wywołują u nas osobliwe reakcje. Opisy morderstw, zwłok, bestialstwa, wszystko to, dla nas, jest tylko historią, która wyziera ze stron książki. Ale czy prawdziwe życie nie wygląda podobnie? Przecież dramaty rozgrywają się dookoła nas. Gdy sobie uświadomicie to, spotkanie z prokurator Hanną Osul staje się… namacalnie nieprzyjemne. Nie dlatego, że bohaterka Anny Kaczanowskiej była źle wykreowana, albo jej osoba irytowała czy… nie. Chodzi mi o to, co przeszła prokuratorka. O jej życie a poźniej o to, czym się zajmuje. „Okaleczone” nie są obszerną książką. Ot, na dosłownie jeden wieczór. Bardzo lekko i przyjemnie się je czyta. Podoba mi się pomysł i wykonanie, chociaż mam mieszane uczucia co do rozwiązania. Przyznaje, że przeczytałam, a później jeszcze raz, przesłuchałam całej książki (znając już zakończenie) i wciąż czegoś mi brakło. Jako czytelnik chciałabym trochę więcej emocji. Fragmentów, które sprawiłyby, że byłoby mi szkoda ofiar i ich bliskich. Naw...
„(…) doszedłem do przekonania, że lęki nie wyłaniają się z ciemności, są raczej jak gwiazdy zawsze obecne, ale niewidoczne w świetle dnia”. „(…) przewodnik musi być jak poręcz odgradzająca od nurtu rzeki, ale nie może być kulą inwalidzką. Przewodnik musi odsłonić szlak leżący przed uczniem. Ale nie wolno mu wybierać drogi”. „(…) każdy z nas ma dzikie psy ujadające w piwnicy”. Była to moja pierwsza przygoda z Irwinem D. Yalom’em. Chylę czoła. Genialny płot twist, którego nie spodziewałam się po takiej książce, i chociaż można było domyślić się pewnych spraw, to jednak byłam miło zaskoczona. Z tematem hipnozy miałam już doświadczenie i jestem jak najbardziej zaciekawiona co dalej wymyśli nauka, aby iść w tym kierunku. Gdyby tak, dzięki hipnozie, można było „naprawić” nasze skrzywdzone serce, zmienić sposób myślenia… ale czy to bezpieczne? Prawdopodobnie ludzie zaczęli by to wykorzystywać nie tylko w dobrym i leczniczym celu. Niestety. Rozumiem, że nie każdemu się spodoba, ale m...