Przejdź do głównej zawartości

To nie jest kraj dla słabych magów! - Katarzyna Wierzbicka




Zapytanie o recenzję książki Kasi dostałam jakiś czas temu, ale miałam okazję na spokojnie do nich przysiąść dopiero w okresie świątecznym. Dlaczego piszę do książek a nie do książki? Ponieważ pierwszą część otrzymałam w PDF a drugą w papierze, tak, by być zaznajomioną od początku w tym, co dzieje się w świecie wykreowanym przez autorkę.

Okładki przywodziły mi na myśl książki typowe dla młodszego odbiorcy, ale uznałam ‚hej, czemu nie? Lubię młodzieżówki!’ I wiecie co? Pomyliłam się. Te książki, to nie jest dzieło skierowane (tylko) do młodszego odbiorcy. Powiedziałabym nawet więcej! One są dla starszych. Dlaczego? Znajdziecie tutaj zwroty, które (no nie wiem, może ja jestem staroświecka) ale niekoniecznie powinny być w słowniku dzieci. Historię utkaną przemyślnie i zabawnie, która idealnie rozbawi dojrzałego czytelnika, który szuka magii i znajdzie ją, zdecydowanie właśnie tutaj.

Mam swoich ulubieńców, nie będę kłamać :p mam też momenty, gdzie czekałam, aż przejdziemy do konkretach rzeczy (nie mogłam się ich doczekać!). Podoba mi się, że nie zrobiło się z tego romansidło, ani autorka nie wpadła w żadną pułapkę zastawioną przez życie i wybrnęła ze wszystkiego. Momentami było strasznie ale większość czasu miałam uśmiech na ustach.


To nie jest kraj dla słabych magów to drugi tom i muszę przyznać, że jest mroczniejszy i dojrzalszy. Widoczne jest dla mnie to, jak ładnie autorka się rozwija pisarsko i ile jeszcze ma pomysłów.


Książki te, są niczym powiew świeżości w świecie fantasy, których mi ostatnio brakowało. 

Czy polecam? Zdecydowanie. 

Czy czekam na 3 tom? Katarzyno, nie pozwól bym tak długo cierpiała!




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chcę Twojego życia - Amber Tarza

Luuudzie! Jak ja dobrze czytelniczo zaczęłam ten rok!  Książkę pochłonęłam jednego dnia, nie mogłam się oderwać. Autorka pokusiła się tutaj o narrację pierwszoosobową, co jest dla mnie rzadkością w czytaniu książek (a przynajmniej ja rzadko na takie trafiam) i mega mnie to przekonało. Czułam się, jakbym siedziała na krześle naprzeciwko mojego oprawcy i słuchała co ma mi do powiedzenia. Ile tam było zwrotów akcji, przemyśleń i… nie mogę Wam zdradzić więcej! Dlaczego? Bo z wielką przyjemnością polecam wam tę książkę. Podobało mi się bardzo, jak autorka szyła tę intrygę. Zakładałam różne rozwiązania ale na pewno nie takie, które było na samym końcu. Tutaj pokusiłabym się o coś zupełnie odmiennego ale… to zamysł Amber więc szanuję! Jedno jest pewne. Mam nadzieję, że kolejne jej książki, będą chociaż w połowie tak trafiające w mój gust ;) A wy? Macie w planach tę pozycję? Jeśli lubicie kryminały z wątkiem psychologicznym to zachęcam was do przeczytania ;)!

Binio Bill - Jerzy Wróblewski - komiks

Jeśli jesteście fanami komiksów to mam dla was prawdziwą gratkę! Zbiór przygód Binio Billa autorstwa Jerzego Wróblewskiego + kilkadziesiąt stron dodatków!   Kim jest nasz tytułowy Binio? Młody, przystojny, zaradny i inteligentny szeryf, który walczy ze złem! Bohater, który zachwyci was nie raz. Przybył na Dziki Zachód z Polski i naprawdę nazywa się Zbigniew Bielecki, ale miejscowi mieli problem z wymową jego nazwiska, więc zmienił je na łatwiejsze. Co mnie w nim najbardziej urzekło? To, że Binio na tle wszystkich historii i postaci, które przewijają się w wielu komiksach i książkach, jest tym inteligentnym, który potrafi normalnie przemyśleć sprawę. Nie robi typowych „błędów” ale jest myślącym bohaterem.  Jeśli kiedykolwiek byliście fanami Lucky Lucka, lub innych komiksowych kowbojów to Binio przypadnie wam do gustu.  Humorystyczne sytuacje, piękne ilustracje, odtworzone i obrobione, by wyglądały rewelacyjnie! Możecie zamówić komiks m.in ze strony kultura.com.pl ...

MIAU - Laura A. Vocelle

  MIAU kompletna historia kota - Laura A. Vocelle - przełożyła: Dorota Kozińska Należycie do grona wielbicieli puchatych mruczków? Jeżeli tak, to mam dzisiaj dla was coś wartego przejrzenia i przeczytania! Co tak naprawdę o nich wiemy? Czy koty to tylko leżące na kanapie, śpiące dziesiątki godzin futrzaste (lub nie!) stworzonka? Laura A. Vocelle w swojej publikacji zgromadziła historię kotów od zarania dziejów aż po dzień dzisiejszy. Jeśli jesteście ciekawi tego, skąd wziął się kot, jak wyglądały jego losy przez wszystkie stulecia to zapraszam was do wehikułu czasu… „Proailurus lamanensis, czyli „prakot znad Jeziora Genewskiego”, pojawił się około 25 milionów lat temu”. Skąd to wiemy? Ponieważ we Francji została odnaleziona skamieniałość właśnie z tamtego okresu! Niesamowite!  W książce odnajdziemy również informacje:  jaki był pierwszy kontakt kota z człowiekiem,  dlaczego kot został jego przyjacielem (?), w jaki sposób był traktowany, dlaczego ludzie uw...