Przejdź do głównej zawartości

Biały żar :)







Napisać, że jestem podjarana, przeszczęśliwa… to za mało. DOCZEKAŁAM się! Nevada i Szalony Rogan wrócili! I to jak! Z przytupem!


Jeśli nie mieliście okazji jeszcze, żeby poznać tych dwoje to serdecznie odsyłam Was do mojej poprzedniej recenzji, w której opisuję pierwszy tom przygód Nevady Baylor. 

Od tego momentu prawie dni liczyłam, aż paczuszka do mnie dotrze. I co? Dotarła. Siedziałam do 3 w nocy i czytałam, po czym musiałam iść spać chociaż na 2-3 godzinki i znowu czytałam.

Wspaniała książka, nie ma to tamto! A może po prostu… czasem chciało by się być taką Nevadą, mieć magiczne moce, walczyć i… nie mogę! Nie zepsuję wam tej przyjemności czytania! A warto! 


O czym jest ta książka? To II tom, więc ciąg dalszy (i na szczęście nie koniec!) przygód Nevady. Dziewczyny na pozór „zwykłej” ale niezwykłej. Kogoś, kto stara się chronić swoją rodzinę, dbać o nią, przejmuje rodzinny biznes po ojcu i działa po to, żeby innym żyło się lepiej. Nie poddaje się i stawia czoła przeciwnościom. Mobilizuje do działania.

Tutaj mamy jeszcze więcej akcji, pięknych istot, magicznych wybuchów, widowiskowych pościgów, wywróconych samochodów, strzelaniny i namiętności.

Czekałam długo, żeby żar, który się tlił - wybuchł. Warto było czekać!

Piękne samochody, nieprzeciętny humor, iskry, które porażają, gdy tylko na stronice wkracza Rogan. 

Wierzcie mi lub nie, ale ta historia jest i dla tych, co lubią kryminały, dla tych, co rozkoszują się w fantastyce ale i dla tych, co na łamach książki szukają namiętności i wrażliwości. Opisów uniesień miłosnych ze smakiem ale osiągających to, co trzeba ;).


Czy Nevadzie uda się rozwiązać zagadkę morderstwa? Kto zabił? Dlaczego? Jakie zdolności posiadają członkowie jej rodziny? Czy związek z Connor’em ma przyszłość? 


P.S dla mnie tajemnica jaka zostaje dodatkowo wrzucona na koniec, jest niczym ta jedna niezmielona cała truskawka, która się schowała w torcie i trafiasz na nią widelczykiem przemierzając już i tak doskonałą masę truskawkową. 


Moja ocena nie może być inna niż 11/10. Po prostu nie może. Czekam na 3 tom! 








Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Córki klanu Jeleni - lektura obowiązkowa!

Historia inspirowana życiem przodków autorki.  Cofamy się do 1657 roku, do osady Trois-Rivieres. Świat ogarnięty chaosem zmian i terroru, bo inaczej nie można tego nazwać. Koloniści, którzy przybywają do ich domu i nazywają go Nowym Światem, a przecież dla rdzennych mieszkańców, ten świat nie był nowy. 
 Marie i jej lud nie szukali „pomocy”, nie chcieli być naprawiani, bo nie byli zepsuci. Nie szukali innej religii czy innego życia.  Dotychczas spokojni, w symbiozie z naturą, mieszkańcy (dzisiejszej Kanady) są z dnia na dzień odziani z tożsamości, religii, małżeństw i miłości.  Zostają postawieni przed faktem dostosowania się do nowego prawa. Książka jest napisana lekko, dzięki czemu czyta się szybko i przyjemnie, chociaż tematyka jest trudna i przygnębiająca.  Jestem szczerze poruszona tą pozycją, zwłaszcza, że nigdy nie były mi obojętne sprawy związane z rdzenną ludnością… marzę o tym, aby krzywdy jakich doznali na przestrzeni wszystkich lat, chociaż odrobinę zosta...

Superprodukcja od #Audioteka - WODNIK - Jędrzeja Pasierskiego

Miałam przyjemność przesłuchać superprodukcję Audioteki „Wodnik” Jędrzeja Pasierskiego. I jeśli gustujecie w klimatycznych miasteczkach… skrywanych przez całe rodziny historiach, które niczym pętla zacieśniają się wam dookoła serca… psychologii, która sprawia, że to co istnieje przemienia się w senną marę lub odwrotnie, to powinniście koniecznie posłuchać tej pozycji.    „W powietrzu czuć było chłód, wilgoć ziemi…” Październik. Jeszcze nie zima, ale w powietrzu już coraz mocniej wychwycić można to, co przecina naszą duszą na wskroś. Nieodgadnioną tajemnicę, mrok i wszędobylską przykrywającą wszystko mgłę… Akcja naszej historii toczy się w Zwierzyńcu. Miejscu związanym bezpardonowo z naturą, ciszą, spokojem, sennością i… śmiercią. Czy chłopiec, który uparcie twierdzi, że widział nad jeziorem Wodnika, ma rację? Co kryje się w sercach i czynach tych, którym powinniśmy ufać najbardziej?  Czy nasze wybory mogą wpłynąć na życie kogoś innego? Co stało się z Marcelem? Posłuchajci...

Chcę Twojego życia - Amber Tarza

Luuudzie! Jak ja dobrze czytelniczo zaczęłam ten rok!  Książkę pochłonęłam jednego dnia, nie mogłam się oderwać. Autorka pokusiła się tutaj o narrację pierwszoosobową, co jest dla mnie rzadkością w czytaniu książek (a przynajmniej ja rzadko na takie trafiam) i mega mnie to przekonało. Czułam się, jakbym siedziała na krześle naprzeciwko mojego oprawcy i słuchała co ma mi do powiedzenia. Ile tam było zwrotów akcji, przemyśleń i… nie mogę Wam zdradzić więcej! Dlaczego? Bo z wielką przyjemnością polecam wam tę książkę. Podobało mi się bardzo, jak autorka szyła tę intrygę. Zakładałam różne rozwiązania ale na pewno nie takie, które było na samym końcu. Tutaj pokusiłabym się o coś zupełnie odmiennego ale… to zamysł Amber więc szanuję! Jedno jest pewne. Mam nadzieję, że kolejne jej książki, będą chociaż w połowie tak trafiające w mój gust ;) A wy? Macie w planach tę pozycję? Jeśli lubicie kryminały z wątkiem psychologicznym to zachęcam was do przeczytania ;)!