Przejdź do głównej zawartości

DŻUMA Czarna Śmierć - John Kelly.

 




Książka urzekła mnie podwójnie. Nie mamy tutaj „suchych faktów”, które z lekkim znużeniem moglibyśmy przerzucać strona po stronie, ale w ciekawy i lekki sposób opisaną rzeczywistość z jaką przyszło się zderzyć ówczesnemu mieszkańcowi świata. 
Czym była dżuma? Jaki miała wpływ? Jak wyglądało życie nie tylko podczas dżumy, ale również w ogóle? 
Jeśli myślimy o czarnej śmierci, to wyobrażamy sobie zarazę, zagładę, śmierć, choroby, ubóstwo i brud. Ale czy na pewno? A jak to wyglądało zaraz przed? W trakcie? Lub… po? Czy każdy był skazany na możliwość zarażenia się? Ilu ludzi zgładziła? Czy zdajemy sobie sprawę z tego, jak wielkie zniża poczyniła? 
Moim zdaniem świetna pozycja nie tylko skupiająca się na samej dżumie, ale na historii świata. Zdecydowanie dużo z niej zyskacie i na pewno będzie to ciekawa przygoda. Jeśli lubicie się uczyć, lubicie poznawać świat, swoją historię, bo przecież to również dotykało nas i naszych przodków (tak, tak, o Polsce również wspominają ;) ), to mega warto sięgnąć po tę książkę. Ja jestem zadowolona i na pewno będę ją polecać. 
Dowiecie się z niej wielu ciekawostek. Na pewno rozjaśni wam kwestię nie tylko samej dżumy, ale również życia ludzi w tamtym okresie. Wielokrotnie byłam przerażona, lekko zniesmaczona i smutna, jak bardzo niszczyła ludzi. Jak, parafrazując, ojciec był przeciwko dziecku i na odwrót. Ludzie umierali w samotności… „…każda osoba stawała samotnie wobec własnej indywidualnej przeszłości i rozpatrywała sens swojego życia”. 
Są tutaj również ukazane sprawy znane nam nie tylko z historii, ale często i z obecnych czasów… gdzie ludzie byli zadziwieni tym, że kobiety przejmowały np. Sklepy po zmarłych mężach i o dziwo(!) prowadziły je lepiej ;). 
Świetnie przetłumaczona! (tł. Iwona Kukwa). 
Przepiękna minimalistyczna okładka. 

Jeśli wydaje nam się, że coś niszczy świat, to możemy sobie tylko wyobrazić, jak zniszczyła go Dżuma. 
Autor przytacza tutaj porównanie: II Wojny Światowej i Czarnej Śmierci - ale to zostawię już dla Waszej ciekawości… 

Na koniec takie moje przemyślenie. Wiecie kogo oskarżało się o Dżumę oprócz oczywiście szczurów? Żydów. Ja totalnie nie mogę tego zrozumieć. 
Ta książka mnie złapała za serce. Totalnie polecam. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Córki klanu Jeleni - lektura obowiązkowa!

Historia inspirowana życiem przodków autorki.  Cofamy się do 1657 roku, do osady Trois-Rivieres. Świat ogarnięty chaosem zmian i terroru, bo inaczej nie można tego nazwać. Koloniści, którzy przybywają do ich domu i nazywają go Nowym Światem, a przecież dla rdzennych mieszkańców, ten świat nie był nowy. 
 Marie i jej lud nie szukali „pomocy”, nie chcieli być naprawiani, bo nie byli zepsuci. Nie szukali innej religii czy innego życia.  Dotychczas spokojni, w symbiozie z naturą, mieszkańcy (dzisiejszej Kanady) są z dnia na dzień odziani z tożsamości, religii, małżeństw i miłości.  Zostają postawieni przed faktem dostosowania się do nowego prawa. Książka jest napisana lekko, dzięki czemu czyta się szybko i przyjemnie, chociaż tematyka jest trudna i przygnębiająca.  Jestem szczerze poruszona tą pozycją, zwłaszcza, że nigdy nie były mi obojętne sprawy związane z rdzenną ludnością… marzę o tym, aby krzywdy jakich doznali na przestrzeni wszystkich lat, chociaż odrobinę zosta...

Superprodukcja od #Audioteka - WODNIK - Jędrzeja Pasierskiego

Miałam przyjemność przesłuchać superprodukcję Audioteki „Wodnik” Jędrzeja Pasierskiego. I jeśli gustujecie w klimatycznych miasteczkach… skrywanych przez całe rodziny historiach, które niczym pętla zacieśniają się wam dookoła serca… psychologii, która sprawia, że to co istnieje przemienia się w senną marę lub odwrotnie, to powinniście koniecznie posłuchać tej pozycji.    „W powietrzu czuć było chłód, wilgoć ziemi…” Październik. Jeszcze nie zima, ale w powietrzu już coraz mocniej wychwycić można to, co przecina naszą duszą na wskroś. Nieodgadnioną tajemnicę, mrok i wszędobylską przykrywającą wszystko mgłę… Akcja naszej historii toczy się w Zwierzyńcu. Miejscu związanym bezpardonowo z naturą, ciszą, spokojem, sennością i… śmiercią. Czy chłopiec, który uparcie twierdzi, że widział nad jeziorem Wodnika, ma rację? Co kryje się w sercach i czynach tych, którym powinniśmy ufać najbardziej?  Czy nasze wybory mogą wpłynąć na życie kogoś innego? Co stało się z Marcelem? Posłuchajci...

Chcę Twojego życia - Amber Tarza

Luuudzie! Jak ja dobrze czytelniczo zaczęłam ten rok!  Książkę pochłonęłam jednego dnia, nie mogłam się oderwać. Autorka pokusiła się tutaj o narrację pierwszoosobową, co jest dla mnie rzadkością w czytaniu książek (a przynajmniej ja rzadko na takie trafiam) i mega mnie to przekonało. Czułam się, jakbym siedziała na krześle naprzeciwko mojego oprawcy i słuchała co ma mi do powiedzenia. Ile tam było zwrotów akcji, przemyśleń i… nie mogę Wam zdradzić więcej! Dlaczego? Bo z wielką przyjemnością polecam wam tę książkę. Podobało mi się bardzo, jak autorka szyła tę intrygę. Zakładałam różne rozwiązania ale na pewno nie takie, które było na samym końcu. Tutaj pokusiłabym się o coś zupełnie odmiennego ale… to zamysł Amber więc szanuję! Jedno jest pewne. Mam nadzieję, że kolejne jej książki, będą chociaż w połowie tak trafiające w mój gust ;) A wy? Macie w planach tę pozycję? Jeśli lubicie kryminały z wątkiem psychologicznym to zachęcam was do przeczytania ;)!