Przejdź do głównej zawartości

NIEKOŃCZĄCA SIĘ HISTORIA.





Niektórzy z Was z pewnością kojarzą film „Niekończąca się opowieść” z 1984 roku, ale… czy znacie książkę? Jak wiele mogła opowiedzieć Wam ekranizacja w niecałe 2h? 


Dzisiaj mam dla Was recenzję książki „Niekończąca się historia”, której przyjemność miałam przeczytać. 


Na prawie 500 stronach, przeplatającą się zieloną i fioletową czcionką, czytelnik poczuje się tak, jakby sam był na miejscu Bastiana. 


Zaczynasz czytać i… przepadasz. Wsiąkasz w przygody, jakie mieli bohaterzy. Odczuwasz ich niepokój. Ich zaskoczenie, zauroczenie oraz radość. Chcesz czytać i czytać. Przewracasz kartki jedna za drugą, a historia się nie kończy. 


Pierwsze pół książki przeleciało mi bardzo szybko. Kolejne… miałam wrażenie, że historia nie chce się skończyć. A może ja nie chciałam? Wracałam do niej chociażby na jeden, dwa rozdziały. Byłam ciekawa CO DALEJ? Ale bałam się, że niedługo dotrę do końca. A przecież ona miała się nie kończyć. 


Opowieść jest NIESAMOWITA. 

W roku 1979 Michael Ende stworzył coś, co myślę zostanie tą literaturą ponadczasową, która będzie nam towarzyszyć NIESKOŃCZENIE. Jak sama Fantazjana. 


Gdy myślę o tej książce, wspominam dzieciństwo. To niesamowita sprawa, wiecie? Jeśli tylko macie możliwość to przeczytajcie ją. Zdecydowanie Wam się spodoba. Ja jestem zakochana i wiem jedno na pewno. Jeszcze nie raz do niej wrócę. 


Ocena samych bohaterów jest ciężka. Nie chcę Wam spoilerować i pisać, czy uważam Bastiana (który gdy historia się „zaczyna” ma 11 lat) za postać pozytywną, negatywną itd. myślę, że warto abyście sami sobie zadali pytanie, co zrobilibyście na JEGO MIEJSCU. 


W tym miejscu wręcz muszę wspomnieć o okładce. Bo nie powiecie mi… jest wiele cudownych, pięknych okładek, ale ta… ona skradła mi serce, jak tylko ją zobaczyłam! Czerń, gwiazdy, przeplatające się węże, które mogą moim zdaniem symbolizują przenikanie się Fantazjany i naszej rzeczywistości, lub nieskończoność samej historii. 


Mocno w moich myślach pozostanie lew Graograman, który był postacią heroiczną i tragiczną. Z jednej strony wszystko niszczył, z drugiej… no właśnie. Zapraszam do lektury!


Magia. Przyjaźń. PRZYGODA. Dobro. Zło. Wszystko w tej książce się przeplata. Spodoba się i dzieciom i dorosłym. 


Odkryjcie dzieciństwo na nowo. Przenieście się do Fantazjany. 


Tłumaczenie: Sławomir Błaut.



Pytanie do Was: Czy chcielibyście przenieść się do magicznej, książkowej krainy, chociaż na… chwilę? Jeśli tak, to jaka książka byłaby dla Was idealna?


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chcę Twojego życia - Amber Tarza

Luuudzie! Jak ja dobrze czytelniczo zaczęłam ten rok!  Książkę pochłonęłam jednego dnia, nie mogłam się oderwać. Autorka pokusiła się tutaj o narrację pierwszoosobową, co jest dla mnie rzadkością w czytaniu książek (a przynajmniej ja rzadko na takie trafiam) i mega mnie to przekonało. Czułam się, jakbym siedziała na krześle naprzeciwko mojego oprawcy i słuchała co ma mi do powiedzenia. Ile tam było zwrotów akcji, przemyśleń i… nie mogę Wam zdradzić więcej! Dlaczego? Bo z wielką przyjemnością polecam wam tę książkę. Podobało mi się bardzo, jak autorka szyła tę intrygę. Zakładałam różne rozwiązania ale na pewno nie takie, które było na samym końcu. Tutaj pokusiłabym się o coś zupełnie odmiennego ale… to zamysł Amber więc szanuję! Jedno jest pewne. Mam nadzieję, że kolejne jej książki, będą chociaż w połowie tak trafiające w mój gust ;) A wy? Macie w planach tę pozycję? Jeśli lubicie kryminały z wątkiem psychologicznym to zachęcam was do przeczytania ;)!

Binio Bill - Jerzy Wróblewski - komiks

Jeśli jesteście fanami komiksów to mam dla was prawdziwą gratkę! Zbiór przygód Binio Billa autorstwa Jerzego Wróblewskiego + kilkadziesiąt stron dodatków!   Kim jest nasz tytułowy Binio? Młody, przystojny, zaradny i inteligentny szeryf, który walczy ze złem! Bohater, który zachwyci was nie raz. Przybył na Dziki Zachód z Polski i naprawdę nazywa się Zbigniew Bielecki, ale miejscowi mieli problem z wymową jego nazwiska, więc zmienił je na łatwiejsze. Co mnie w nim najbardziej urzekło? To, że Binio na tle wszystkich historii i postaci, które przewijają się w wielu komiksach i książkach, jest tym inteligentnym, który potrafi normalnie przemyśleć sprawę. Nie robi typowych „błędów” ale jest myślącym bohaterem.  Jeśli kiedykolwiek byliście fanami Lucky Lucka, lub innych komiksowych kowbojów to Binio przypadnie wam do gustu.  Humorystyczne sytuacje, piękne ilustracje, odtworzone i obrobione, by wyglądały rewelacyjnie! Możecie zamówić komiks m.in ze strony kultura.com.pl ...

MIAU - Laura A. Vocelle

  MIAU kompletna historia kota - Laura A. Vocelle - przełożyła: Dorota Kozińska Należycie do grona wielbicieli puchatych mruczków? Jeżeli tak, to mam dzisiaj dla was coś wartego przejrzenia i przeczytania! Co tak naprawdę o nich wiemy? Czy koty to tylko leżące na kanapie, śpiące dziesiątki godzin futrzaste (lub nie!) stworzonka? Laura A. Vocelle w swojej publikacji zgromadziła historię kotów od zarania dziejów aż po dzień dzisiejszy. Jeśli jesteście ciekawi tego, skąd wziął się kot, jak wyglądały jego losy przez wszystkie stulecia to zapraszam was do wehikułu czasu… „Proailurus lamanensis, czyli „prakot znad Jeziora Genewskiego”, pojawił się około 25 milionów lat temu”. Skąd to wiemy? Ponieważ we Francji została odnaleziona skamieniałość właśnie z tamtego okresu! Niesamowite!  W książce odnajdziemy również informacje:  jaki był pierwszy kontakt kota z człowiekiem,  dlaczego kot został jego przyjacielem (?), w jaki sposób był traktowany, dlaczego ludzie uw...