Przejdź do głównej zawartości

Jestem Twoją córką.





 „Jestem twoją córką” Anny Karpińskiej zapowiadała się dla mnie zupełnie inaczej, niż to co otrzymałam. 


Z plusów:
  • zdecydowanie okładka, która przyciąga wzrok, pozwala się rozmarzyć, wspomnieć czar spacerów wśród pól, gdy się było znacznie młodszym :)
  • styl pisania autorki, dzięki któremu czytało się szybko i lekko;
  • wykorzystanie mniej znanych/popularnych imion.

Niestety minusy również pojawiły się w tej książce:
  • czytając ma się wrażenie, że absolutnie KAŻDY bohater je głównie pizze. 
  • większość ma niespotykane imiona (co o ile było plusem wykorzystania, to nadmiar trochę mnie zmęczył).
  • …fabuła.

Muszę przyznać, że historia jest nietuzinkowa i przemyślana. Wszystko w końcu układa się jak puzzle na stole i nie brakuje żadnego elementu, co jest ogromnym plusem. 
Niestety miałam wrażenie, jakbym czytała historię zaczerpniętą prosto z paradokumentu emitowanego w telewizji. Nie chcę pisać za dużo, żeby nie spoilerować, ale dla mnie było tego za dużo. Jak sam pomysł był ciekawy, tak niepotrzebnie był podkoloryzowany do takiej skali… 

Miałam również trochę nieścisłości, na które przymknęłam oko, m.in... dla mnie osoba, która zajmuje się stricte firmą, powinna o pewnych rzeczach wiedzieć, zwłaszcza, jeśli ktoś tę firmę miał wycenić i sprawiedliwie podzielić… no to raczej sprawdza się wtedy wszystkie finansowe sprawy… :) 

Książka jest naprawdę przyjemna i lekka, dla mnie po prostu przypadków i zagmatwania było za wiele… dla kogoś, kto lubi takie książki - będzie dobrym wyborem do wieczornej herbatki. 
Jestem pewna, że znajdziecie tam dużo wątków, których się nie spodziewacie, które was mocno zaskoczą.

Polecam z całego serca :) 

Moja ocena to 7/10.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chcę Twojego życia - Amber Tarza

Luuudzie! Jak ja dobrze czytelniczo zaczęłam ten rok!  Książkę pochłonęłam jednego dnia, nie mogłam się oderwać. Autorka pokusiła się tutaj o narrację pierwszoosobową, co jest dla mnie rzadkością w czytaniu książek (a przynajmniej ja rzadko na takie trafiam) i mega mnie to przekonało. Czułam się, jakbym siedziała na krześle naprzeciwko mojego oprawcy i słuchała co ma mi do powiedzenia. Ile tam było zwrotów akcji, przemyśleń i… nie mogę Wam zdradzić więcej! Dlaczego? Bo z wielką przyjemnością polecam wam tę książkę. Podobało mi się bardzo, jak autorka szyła tę intrygę. Zakładałam różne rozwiązania ale na pewno nie takie, które było na samym końcu. Tutaj pokusiłabym się o coś zupełnie odmiennego ale… to zamysł Amber więc szanuję! Jedno jest pewne. Mam nadzieję, że kolejne jej książki, będą chociaż w połowie tak trafiające w mój gust ;) A wy? Macie w planach tę pozycję? Jeśli lubicie kryminały z wątkiem psychologicznym to zachęcam was do przeczytania ;)!

Binio Bill - Jerzy Wróblewski - komiks

Jeśli jesteście fanami komiksów to mam dla was prawdziwą gratkę! Zbiór przygód Binio Billa autorstwa Jerzego Wróblewskiego + kilkadziesiąt stron dodatków!   Kim jest nasz tytułowy Binio? Młody, przystojny, zaradny i inteligentny szeryf, który walczy ze złem! Bohater, który zachwyci was nie raz. Przybył na Dziki Zachód z Polski i naprawdę nazywa się Zbigniew Bielecki, ale miejscowi mieli problem z wymową jego nazwiska, więc zmienił je na łatwiejsze. Co mnie w nim najbardziej urzekło? To, że Binio na tle wszystkich historii i postaci, które przewijają się w wielu komiksach i książkach, jest tym inteligentnym, który potrafi normalnie przemyśleć sprawę. Nie robi typowych „błędów” ale jest myślącym bohaterem.  Jeśli kiedykolwiek byliście fanami Lucky Lucka, lub innych komiksowych kowbojów to Binio przypadnie wam do gustu.  Humorystyczne sytuacje, piękne ilustracje, odtworzone i obrobione, by wyglądały rewelacyjnie! Możecie zamówić komiks m.in ze strony kultura.com.pl ...

MIAU - Laura A. Vocelle

  MIAU kompletna historia kota - Laura A. Vocelle - przełożyła: Dorota Kozińska Należycie do grona wielbicieli puchatych mruczków? Jeżeli tak, to mam dzisiaj dla was coś wartego przejrzenia i przeczytania! Co tak naprawdę o nich wiemy? Czy koty to tylko leżące na kanapie, śpiące dziesiątki godzin futrzaste (lub nie!) stworzonka? Laura A. Vocelle w swojej publikacji zgromadziła historię kotów od zarania dziejów aż po dzień dzisiejszy. Jeśli jesteście ciekawi tego, skąd wziął się kot, jak wyglądały jego losy przez wszystkie stulecia to zapraszam was do wehikułu czasu… „Proailurus lamanensis, czyli „prakot znad Jeziora Genewskiego”, pojawił się około 25 milionów lat temu”. Skąd to wiemy? Ponieważ we Francji została odnaleziona skamieniałość właśnie z tamtego okresu! Niesamowite!  W książce odnajdziemy również informacje:  jaki był pierwszy kontakt kota z człowiekiem,  dlaczego kot został jego przyjacielem (?), w jaki sposób był traktowany, dlaczego ludzie uw...