Tak gotuje TikTok

 Tak gotuje TikTok - recenzja.

Lubicie gotować? Piec? Samodzielnie coś stworzyć? Czy wolicie po prostu jeść dania spod ręki kogoś innego? 

Ja od kilku lat wolę tworzyć samodzielnie, sprawia mi to dużą radość, plus nie oszukujmy się, chociaż wiem, co jest w środku.

Nie wszystkie potrawy wychodzą mi tak, jakbym się tego spodziewała, co nie znaczy, że nie próbuję dalej. 

Najbardziej lubię eksperymentować. Kolorowe ciasto, dziwne połączenia smaków… cieszę się, że Łukaszowi smakuje (przynajmniej tak mówi). 

Dostałam do przetestowania książkę z przepisami z TikToka. Początkowo była sceptycznie nastawiona, no bo często jest tak, że powstaje „coś” tylko przez modę. 

Przejrzałam ją i wybrałam kilka przepisów, które postanowiłam sprawdzić. Są to dość proste i przyjemne potrawy, które (moim zdaniem) nie powinny sprawić wam problemów. 

Znajdziecie tam przepisy od ponad 40 twórców prosto z TikToka. 

Są to głównie przepisy stworzone z różnych potraw - eksperymenty, które często sama wyczyniam w kuchni.

Czy polecam? Na pewno nie znajdziecie tam popularnych dań, a na pewno nie w takiej odsłonie w jakiej je znaliście. 

W środku mamy: śniadania na cały dzień, imprezowe przekąski, obiady i kolacje na co dzień, Obiady i kolacje na specjalne okazje, desery, warzywa, napoje na dzień i na noc ;). Książka ma niecałe 200 stron i jest w twardej oprawie. 

Na początku mamy przedmowę od Gordona i Tilly Ramsay. Przekład: Anna Rosiak. Opracowanie: Emily Stephenson. Przepiękne zdjęcia od: Lauren Volo.

Moja ocena to 8/10.